Kiedy promienie słoneczne wpadają do domu przez okno pięknie ją widać. Wspaniale mieni się, odbija i cudownie unosi - wszędobylska sierść.
Będąc właścicielem sierściucha, tymbardziej długowłosego musisz ją pokochać wraz z nim. Musisz częściej odkurzać (koniecznie zaopatrz się w odkurzacz z turboszczotką) - ot taki mały obowiązek nabywany wraz z odpowiedzialnością. I nie zapomnij pochować czarne ubrania do szafy (pod żadnym pozorem nie paraduj w nich po mieszkaniu!), a przed wyjściem użyj rolki do usuwania sierści ;)
Pozdrowienia dla właścicieli długowłosych i nie tylko :)
piękne futra! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńprzygarniam właśnie kotka, na szczęście nie ma długiej sierści bo to zwyczajny dachowiec, więc mam nadzieję nie będę musiała odkurzać mieszkania 30 razy dziennie :D pozdrawiam i zapraszam: http://martinowo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMój krótkowłosy Franiu też gubi, czasem i więcej, ale fakt widać mniej od długowłosego Puńcia.
Usuń